(ABB): Piotrze, pozwól proszę, że przejdę od razu do sedna sprawy. Nie ukrywam, iż bardzo zaintrygowała mnie Twoja osoba, Twoje prace… i Twoja wypowiedź podczas naszej korespondencji. Cytuję: „Uważam, i takie mam zdanie na ten temat, ARTYSTA MUSI BYĆ EGOISTSĄ i to w 100%. Aby tworzyć, musi być bezkompromisowy wobec siebie i innych. Tylko oderwanie od… Marcin! Obiad… daje szansę na twórczość. Dlatego słabo „jadają” i często szybko odchodzą. A prywatność…” – no właśnie! Proszę, rozwiń tą myśl!!!

(PB): Egoizm w tym przypadku to skupienie się na pracy, przy tworzeniu. To całkowite podporządkowanie rytmu dnia w jednym celu. Jeżeli chcę być nago albo słuchać bardzo głośno PURPLE’i, to właśnie to robię. Widocznie TAK chcę i nikt nie może mi w tym przeszkodzić. Jeśli jestem głodny, jem, a tak się składa że stać mnie na to (uśmiech Artysty).

(ABB): A prywatność …?

(PB): To jeszcze o wolności. Wolność, to dla artysty niezależność finansowa, bo dramatem artysty jest zawsze dylemat, czy sprzedać i mieć na chleb, ale wtedy nie ma z czego zrobić wystawy. Czy nic nie sprzedawać i mieć wszystkie prace. Prywatność jest nierozłącznym elementem tworzenia… Artysta pokazuje jej efekty… Tylko „komiczni” artyści, malując na rynku portrety jak żywe, ze zdjęcia. Dają sobie z tym radę, ale tam nie ma żadnej sztuki tylko rzemiosło… Chociaż im trochę zazdroszczę takich umiejętności.

(ABB): Vis a vis kanapy dla gości w Twojej pracowni powiesiłeś kartki z różnymi hasłami, w tym między innymi: „Jestem w pracy! Nawet jeśli śpię, piję lub siedzę”. I to z numerem jeden! Czyli można uznać, że najważniejsze! Innymi słowy, nie przeszkadzać! To ja, aby nie przeszkadzać, tylko zapytam, nad czym teraz pracujesz? Może jakaś wystawa, wernisaż? Zrozumiem, jeśli nie będziesz chciał zdradzać…

(PB): No cóż… Zawsze się do czegoś zmierza. Po powrocie do Polski w zimie, zastanowię się. Teraz pracuje wykorzystując słońce i ciepło, ale wiem, w którą stronę mam podążać….

(ABB): Zatem cierpliwie czekamy …

(PB): Jeszcze nie jestem zadowolony z efektów, ale walczę w dzień, w nocy – zawsze i tylko to się liczy. A Nie mając żadnych obowiązków, mogę to robić ciągle i ciągle… Oczywiście moje dotychczasowe moje prace są dostępne…

(ABB): Jeszcze w nawiązaniu do pierwszego pytania. Co do zasady, choć wiemy, że różnie to bywa w rzeczywistości, Artysta posiada wolność wypowiedzi artystycznej. W Twoich pracach pojawiają się akty, motywy religijne, abstrakcyjne, martwa natura, ruch, gra kolorów i kształtów.… Czy kiedykolwiek czułeś, tworząc obraz, dzieło, że czegoś nie wypada, bo….

(PB): Nigdy… Robię to, co chcę. Stać mnie na to.

(ABB): Ile osób, tyle definicji prywatności. Ale, gdyby ktoś poprosił Cię o przeniesienie na płótno, na papier, Twojej wizji prywatności, widzianej Twoimi oczami, to…….

(PB): Namaluje Ci… Ale to będzie coś z Pollocka ….

(ABB): Piotr, nie wiem, co odpowiedzieć! Bardzo, bardzo dziękuję, to niesamowite! I nie ukrywam zatem, że czekam z niecierpliwością! I nawet cieszę się, że może troszkę zainspirowałam Cię tematem (uśmiech ABB). Dziękuję!

Szanowni Państwo! Piotr Bogusławski

Rozmawiała: Anna Buczyńska Borowy

Fot. wykonane przez Piotr Bogusławski

Więcej o Artyście i jego twórczości:

Facebook – PETERBODESIGN

Facebook – Piotr Bogusławski

Strona www